1) Mamy 1,5h na przesiadke w na lot do Londynu
2) Tuż przed rozpoczęciem kołowania Jumbo-Jet dosłownie gaśnie (wysiada cała elektryka). Pilot z rozbrajającą szczerością mówi przez mikrofon że nie ma pojęcia co się stało... Boimy się.
3) Pomimo wpadki przed startem, 12h godzin lotu mija bardzo komfortowo. Zajmujemy 3 siedzenia.